Rotmistrz Witold Pilecki w Powstaniu Warszawskim

Po ucieczce z Auschwitz, na krótko przed wybuchem Powstania Warszawskiego, Rotmistrz Witold Pilecki, został zaangażowany w tworzenie nowej organizacji podziemnej o kryptonimie „Nie” (Niepodległość). Była to kadrowa organizacja wojskowa, której celem było kontynuowanie walki o niepodległość Polski, w momencie nieuchronnej zamiany okupacji ziem polskich z niemieckiej na sowiecką. Rotmistrz otrzymał nowe nazwisko Witold Smoliński i kryptonim „T-IV”, a ze względu na pełnioną funkcję w „Nie”, zakaz uczestniczenia w planowanych walkach w Warszawie.

Pilecki już jednak pierwszego dnia walk, włączył się do działań bojowych. Wraz z por. Janem Redzejem, dołączył do powstańców szturmujących fabrykę Czajkowskiego na Woli. Następnie przedostając się przez szpital św. Stanisława, wzięli udział w akcji przełamywania umocnień żandarmerii niemieckiej i zdobywania bunkrów na rogu Żelaznej i Chłodnej.

Początkowo walczył jako szeregowy żołnierz zgrupowania „Chrobry II”, z czasem ujawnił swój stopień i otrzymał przydział do 1 Kompanii „Warszawianka” w Plutonie „WIG”. Następnie został zastępcą, a potem dowódcą 2 Kompanii I Batalionu. Walczył na Woli w rejonie ulic: Towarowa, Pańska, Miedziana, Żelazna i placu Starynkiewicza. Broniony przez niego teren zyskał nazwę „Reduta Witolda” i był jedną z najdłużej bronionych redut powstańczych, nigdy nie zdobytą przez Niemców.

Od maj. Leona Nowakowskiego (ps. Lig), u którego zameldowali się z por. Redzejem 2 sierpnia, otrzymali rozkaz sformowania oddziału i zlikwidowanie punktów oporu niemieckiego w rejonie „małego getta” i odcinka ul. Pańskiej, a także unieszkodliwienie strzelców wyborowych przy ul. Ceglanej. Zadanie zostało wykonane. 3 sierpnia uczestniczyli w walkach o budynek Poczty Dworcowej. Niemcy atakowani przez powstańców opuścili obiekt. Po opanowaniu Domu Turysty i Wojskowego Instytutu Geograficznego wywiesili biało-czerwoną flagę. 5 sierpnia, podczas udanego ataku na bunkier, na skraju placu Starynkiewicza, zginął przyjaciel Witolda, por. Redzeja, ps. „Ostrowski”. O udziale Witolda w późniejszym okresie walk wiadomo już nieco mniej, zachowały się tylko fragmentaryczne wspomnienia: atak na budynek starostwa, gmach Dyrekcji Wodociągów, Izbę Skarbową czy przejęcia składów amunicji i materiałów wybuchowych. Siedemnastu powstańców walczących pod dowództwem Witolda Pileckiego zginęło, w tym łączniczka, ośmiu zostało rannych.

Po upadku Powstania, 5 października 1944 roku, Rtm. Pilecki wraz z żołnierzami zgrupowania „Chrobry II”, trafił do obozu z Ożarowie, skąd już następnego dnia przewieziono go do obozu jenieckiego w Lamsdorf (Łambinowice koło Opola), a następnie do Oflagu w Murnau. Otrzymał numer jeniecki 101892. Po wyzwoleniu obozu przez wojska amerykańskie, 28 kwietnia 1945 roku, Pilecki przygotowywał się do wyjazdu do II Korpusu Polskiego, gen. Władysława Andersa we Włoszech. W lipcu 1945 roku zameldował się w Korpusie, skąd wyruszył do Polski jako Roman Jezierski.

Przy opracowaniu materiału wykorzystano prace:

  1. „Rotmistrz Pilecki, Ochotnik do Auschwitz”, Adam Cyra, Wydawnictwo RM, Warszawa 2014.
  2. „Mój Ojciec”, Wspomnienia Zofii Pileckiej-Optułowicz, Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2017.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *